gdzie byłam jak mnie nie było...

muzyka jaką Wam dzisiaj proponuje stanowiła tło pokzau Dawida Wolińskiego jaki miał miejsce w ostatni czwartek w studiu TransColor z okazji wiosennej ramówki TVNu i który to pokaz miałam przyjemność stylizować  :)))) praca u boku takich profesjonalistów jak Kasia Sokołowska czy Dawid Woliński to nie lada gratka :)))) szczególnie już nie jako asystentka a stylistka z własną autonomią :))). To bardzo miłe kiedy osoby o tak wielkim doświadczeniu traktują Cię jak równego sobie... WIELKIE DZIĘKI

Przyznaje że te dwa dni pracy ( środa i czwartek )pokazały mi jak ważna jest pewność siebie w zawodzie stylisty. Wniosek jest jeden- muszę utopić mój brak pewności siebie na który nie ma miejsca w tej branży a słowa "wypada", "nie wypada " schować do kieszonki ;) biorę się do roboty !!!!!!! :)

przymiarki u Dawida w atelier...

i backstage w dniu pokazu..

a tak wyglądał anturaż pokazu...

wiem że ta ilość fotek jest mało zadowalająca ale w końcu byłam w pracy ;)

może next time uda się więcej...

oczywiście zaraz po powrocie wylądowałam u lekarza z zapaleniem krtani i do poniedziałku mam absolutny zakaz ruszania się z domu :(((

do jutra ;)

sm