piątek, 26 kwietnia 2013

czapa..



wczoraj razem z moją fotograf  postanowiłyśmy "przeczesać " teren na pozór mało atrakcyjny pod kątem zdjęć, zobaczcie co z tego wyszło ;)

yesterday me and my photographer decided to "comb" the area seemingly unattractive for photos, 
see what came out of it ;)










cap- flawless/ sunglasses- centro/ tshirt-ZARA/ leather- emporio armani/ trousers- bynamesakke/
 shoes- patrizia pepe/bag-see by chloe

Jedna z moich znajomych po przeglądzie mojego bloga zapytała mnie kiedy zaprezentuje ubrania dostępne dla normalnych ludzi, normalnych w znaczeniu tych których nie stać na ciuchy od projektantów...
Dlaczego o tym piszę ? bo jej uwaga uświadomiła mi że tych " normalnych " ludzi, którzy zaglądają do mnie czy też na inne blogi jest tak naprawdę dużo więcej  co oczywiście jest czymś zupełnie naturalnym.

Słuchajcie tworząc tego bloga, zastanawiałam się co po przez prezentowane tutaj stylizację chcę osiągnąć, przekazać. Odpowiedź była jedna i oczywista chcę tworzyć stylizacje, które stanął się dla Was przede wszystkim inspiracją do własnych wyszukanych outfitów, które niekoniecznie muszą być dokładnie tym samym co pokazuje, ale pomogą Wam w odnalezieniu rzeczy o podobnym charakterze, formie, kolorze czy materiale.

Jeżeli możecie sobie pozwolić na dokładnie taki sam element prezentowanej stylizacji to super, cieszę się razem z Wami, jeśli nie to wierzę że Wasza kobieca intuicja zaprowadzi Was w miejsca gdzie znajdziecie coś równie ciekawego i w podobnym stylu bo tak naprawdę chodzi prze wszystkim o efekt, o to aby czuć się atrakcyjnie i tym epatować, metka to sprawa drugorzędna.

Inna moja znajoma, zamieściła ostatnio na facebooku zdjęcie na którym ma na sobie "szmatkę" , czy  "z metką " czy bez, nie ma znaczenia, ważne że wyglądała w niej genialnie :) czy jest dla mnie inspiracją? jak najbardziej :)

Miłego dnia :)
sm


One of my friends after a review of my blog asked me when I will present the clothes available for normal people,normal in the sense of those who can't afford clothes from designers ...

Why does this matter?Her attention made ​​me realized that these "normal" people who look it to me or to other blogs are really much more and it is quite natural.

Listen, creating this blog, I wondered what on the styling presented here I want to achieve, to convey.
The answer was the obvious one, I want to create designs that stand up for You first of all an inspiration for Your own sophisticated outfits that dont necessarily have to be exactly the same as shown, but it will help You in finding the things of a similar nature, form, color or material.

If You can afford the exactly same item presented styling is great, I'm happy for You, if not then I believe that Your intuition will lead You to places where You can find something just as interesting and in a similar style because it really is all about the effect. Is to feel attractive and to dazzle others, price tag is a matter of secondary importance.

Another friend of mine, recently posted a photo on Facebook, on which she wears some cool "cloth", "with tags" or without, it doesnt matter, it's important that she looks brilliant :) if it is an inspiration for me? most :)

Have a nice day ;)
sm

sobota, 20 kwietnia 2013

Carolina Herrera, Amelia, Carrie Bradshaw...Paryż....


Dlaczego Paryż i  Carolina Herrera ?
To właśnie utwór Le Blonde usłyszałam jako pierwszy podczas mojego pobytu w Paryżu. 
Co ma on wspólnego z projektantką Caroliną Herrerą ?
Stanowił tło jej pokazu wiosna- lato 2013.
To moja dzisiejsza propozycja dla Was do playlisty "ulubione " ;)

A teraz czas na krótką "relację" z mojego pobytu w Paryżu ( to własnie powód mojej ostatniej absencji )

Paryż zaraz po Nowym Jorku jest miastem w którym mogłabym zamieszkać pomijając fakt iż tamtejsze ceny przyprawiają o zawrót głowy ;) Ci którzy mieli okazję stanąć tete-a tete z Mona Lisą zgodzą się ze mną iż Paryż to drogie miasto niezależnie od naszego "portfela". 
Ja dzięki dobrym duchom mogłam po raz kolejny cieszyć się jego urokami ;)
Dlaczego to własnie Paryż jest tym szczególnym miejscem ?
Trudno to ująć w jednym zdaniu, bo Paryż to miasto bardzo złożone.Z  jednej strony, dynamiczne, nowoczesne, nonszalanckie, mekka największych domów mody na świecie, pamiętamy postać Carrie Bradshaw, zabawowej fanatyczki mody ( szczególnie butów )która doznaje omdlenia w jednym z butików Diora :), z drugiej zaś strony to miasto pełne tradycji, bogate w historię, miejsce z duszą romantycznych kochanków, która wypełnia tamtejsze uliczki, knajpki, kafejki. Cieszą oko te wszystkie fantazyjne elewacje budynków a także kamieniczki w stylu art- nouveau.  To miejsce pełne paradoxu gdzie luksusowe butiki,a konkretnie ich witryny o zmierzchu zamieniają się w domy dla bezdomnych. W jednym momencie jesteśmy w sercu Paryża,  na Placu Vendome, gdzie wystawy jubilerskie zmuszają nasze głowy do wyższej matematyki ,  a  za " chwilę " możemy pociągać za grzywę konia siedząc na słynnej karuzeli tuż przy Montmartre, wspominając losy Amelii, gdzie świat magii i dziecięcych marzeń przeplata się z ironią oraz groteską. Ta część Paryża jest niczym pocztówka z podróży, nasycona światłem i kolorami...
Właśnie za tę różnorodność adoruję to miasto... 






my good looking photographer






leather- Rick Owens/ t-shirt- bysmileymonster/ trousers- bymanesakke/ scarf- ZARA/ shoes- Reebok










coat- Kapphal/ shoes- hunter




a na koniec mój faworyt, a właściwie faworytka ;)



jest 2:22, czas spać ;)
papaty
sm









niedziela, 7 kwietnia 2013

on the bridge...


słońce !!! wow, strach się cieszyć czy to aby napewno końcówka tej przeciągającej się zimy, brrrrr.., na samą myśl o opadach śniegu aż mnie trzęsie..ZIMIE MÓWIMY DOŚĆ !!!!!

the sun !!!!! wow, fear to enjoy, if this is the end of that protracted winter, brrrrr..at the thought of snowfall i shake..WINTER WE SAY- ENOUGH !!!







 
sunglasses- Miu Miu/ scarf- LV/ t-shirt-bysmileymonster
leather jacket- Rick Owens/ trousers-Dawid Woliński/shoes- Reebok

trochę wiało na tym moście ;)
was a little windy on that bridge ;)

sm



sobota, 6 kwietnia 2013

garage...



pierwsza moja myśl w czasie "wiosennych" zakupów- kolory, kolory ,kolory....
zobaczcie co z tego wyszło ;) 

my first thought in the spring time shopping- colors, colors, colors....
look what came out ;)









sweater- ZARA/ skirt- Mango/ shoes- Nando Muzi/ bag- Miu Miu


teraz muszę uciekać ale jeszcze powrócę do tej stylizacji ;)
tymczasem miłej soboty !

now I have to go but I will come back to that stylization ;)
meanwhile have a nice Saturday !

byeeee
sm